Przez ostatni tydzień maltretowałam soundtracki z 
'Troi', 
'Braveheart', '
Wichrów namiętności', '
Apocalypto', '
Gniewu oceanu'.... jednym słowem ten tydzień upłynął mi pod znakiem Jamesa  Hornera 
 
Tak się tylko zastanawiam... czy Wolfgangowi Petersenowi coś na słuch padło, że zreygnował z muzyki jaką przez rok tworzył do 'Troi' Gabriel Yared...  odrzucił fenomenalny soundtrack i zatrudnił swojego kolegę Jamesa Hornera  

 Horner może i zrobił niezłą muzykę, ale Yared okazał się w tym przypadku dużo lepszy...