...Maria Peszek... "mgła" ...
ckliwie jakoś...
wszyscy szykują się na sylwestra...moje drogie panie latają po sklepach za nowymi kreacjami...a ja...
"poza zasięgiem całego świata ludzich spraw"...
i do tego ten mój kaszel który muszę kryć żeby mi dzieci nie zabrali

w tym roku dziwny będzie ten "sylwester"

ale dobrze, że jeszcze sobota i wracam...
Ps. ciekawe czy mój ulubieniec już sobie przesłuchał moją ulubienicę
