ostro wpadłem w anime, muszę powiedzieć... co mogę polecić?
--->
Monster - wyśmienity thriller kryminalny. co niezwykłe dla anime, akcja dzieje się w Europie (Niemcy i Czechy), a poza głównym protagonistą, postacie główne i poboczne to nie japończycy
; nie ma też niczego nienaturalnego. bardzo dobra, wielowątkowa fabuła, odniesienia do eksperymentów psychologicznych w b. NRD i Czechosłowacji, świetny rozwój serialowego "potwora"... miodzio.
--->
Death Note - horror/sensacyjny; serial dosyć popularny więc możliwe, że o nim słyszeliście. świetne postacie i trzymająca w napięciu fabuła
warte każdej sekundy.
--->
Haibane Renmei - anime, które zadaje kłam wyobrażeniu większości ludzi o tym gatunku. nie znajdziecie tutaj strzelanin, przemocy, robotów ani potworów; nie ma tu cyberpunku ani wielkich robotów. "dziecinna" z początku historia nabiera z każdym odcinkiem coraz większej głębi, a atmosfera pewnej nienazwanej tajemnicy narasta z czasem... można powiedzieć, że to anime ma pożądny ładunek emocjonalny i psychologiczny...