Fajny film wczoraj widziałem/am

Tutaj piszemy o filmie w szerokim znaczeniu tego słowa. Czyli o każdej jego odmianie. Jeżeli chcesz się podzielić wrażeniami lub masz ochotę napisać recenzję zrób to w tym miejscu. Jeżeli zajmujesz się filmem amatorsko to jest to dział dla Ciebie.

Postprzez MarcinR » poniedziałek, 14 lis 2005, 23:01

MarcinR
 

Postprzez kamila » wtorek, 15 lis 2005, 18:27

Lęk pierwotny, chłopak zabił, dowody wyłożone jak na dłoni, sprawe przyjmuje facet, który nie przegrał jeszcze ani jednej sprawy i nie lubi przegrywać. Zacięta walka w sądzie, sprawa zdaje się być przegrana, aż główny bohater, który zostaje wyprowadzony z równowagi, ujawnia swoją drugą tożsamosć (a w zasadzie tą prawdziwą...), która to zabiła księdza.
kamila
Arcymistrz
 
Posty: 4036
Dołączył(a): wtorek, 3 sie 2004, 17:40
Lokalizacja: kołobrzeg
Gadu-Gadu: 0

Postprzez Ged » wtorek, 15 lis 2005, 23:20

Wprawdzie to nieładnie polegac w zupelnosci na zdaniu innych, niemniej strona Internet Movie Database- http://www.imdb.com jest dla mnie zrodlem wymiernej oceny wielu filmow.

I jesli jeden z nich ma przy 11 tys glosow ocene 8.1/10- jest dla mnie wart uwagi.

F.F. Copoli z 1974 roku to film bardzo udany

Z polusmiechem ogladalem opowiesc o ludziach zajmujacych sie podsluchem, w ktorej ani przez moment nie pojawil sie telefon komorkowy, komputer i aparat cyfrowy. Tak, to naprawde mozliwe :twisted:

Jesli pociagaja was w filmach poscigi samochodowe, wybuchy, superkomputery rozwiazaujace za nacisnieciem klawisza najtrudniejsze zagadki, zas nie przepadacie za "nudnymi" rozwazaniami na temat samotnosci, granic etyki czy studium poczucia winy... to zdecydowanie nie jest film dla was :wink:

Ciekawa fabuła, okraszona swietna, oszczedna gra Gene Hackmana i zakonczenie- podwojne, niespodziewane.

Dla samego ruchu kamery i dzwieku saksofonu w ostatniej scenie warto obejrzec ten film.

Polecam
Ged
 

Postprzez kamila » środa, 16 lis 2005, 21:48

Przeboje i podboje, całkiem przypadkowo na niego trafiłam i bardzo mnie to cieszy :) , lubię takie -przypadki, hyhy. To komedia z 2000 roku, w roli głownej (przystojny) John Cusack ;) . Leń ze mnie, zatem: "Rob Gordon prowadzi niewielki sklepik muzyczny w Chicago. Mimo iż jest chodzącą encyklopedią muzyki pop, interesy nie idą mu najlepiej. W oczekiwaniu na potencjalnych klientów Rob zabija czas gawędząc ze swoimi pomocnikami, dobrodusznym Dickiem i aroganckim Barrym. We trójkę zestawiają niekończące się listy przebojów, w rodzaju "Pięciu najlepszych piosenek o śmierci". Polecam :)
kamila
Arcymistrz
 
Posty: 4036
Dołączył(a): wtorek, 3 sie 2004, 17:40
Lokalizacja: kołobrzeg
Gadu-Gadu: 0

Postprzez yennefer » czwartek, 17 lis 2005, 00:39

"Adwokat diabła" - przyznam, ze po raz pierwszy obejrzalam ten film w calosci. niesamowity, przerazajacy, a jednoczesnie bardzo filozoficzny - te odczucia pojawiaja sie po jego obejrzeniu.

...az musze zapuścić cos rozluzniajacego :gwizd: :|
Avatar użytkownika
yennefer
Mieszka tu
 
Posty: 961
Dołączył(a): wtorek, 30 mar 2004, 23:27
Lokalizacja: ...

Postprzez kulA » czwartek, 17 lis 2005, 16:31

Avatar użytkownika
kulA
Rycerz forum
 
Posty: 1223
Dołączył(a): sobota, 28 cze 2003, 07:25
Lokalizacja: z domu

Postprzez FiDo » piątek, 18 lis 2005, 00:15

trainspotting - zajebisty.
Avatar użytkownika
FiDo
Arcymistrz
 
Posty: 3158
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 14:48
Lokalizacja: Xanadu

Postprzez FiDo » piątek, 18 lis 2005, 12:32

Avatar użytkownika
FiDo
Arcymistrz
 
Posty: 3158
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 14:48
Lokalizacja: Xanadu

Postprzez FiDo » piątek, 18 lis 2005, 12:48

spoko... w ramach przeprosin zabiore ich do aquaparku... poplyna sobie dluuuuugim tunelem wodnym (flusshhhhhhh) :twisted:
Avatar użytkownika
FiDo
Arcymistrz
 
Posty: 3158
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 14:48
Lokalizacja: Xanadu

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do :: film

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron