Fajny film wczoraj widziałem/am

Tutaj piszemy o filmie w szerokim znaczeniu tego słowa. Czyli o każdej jego odmianie. Jeżeli chcesz się podzielić wrażeniami lub masz ochotę napisać recenzję zrób to w tym miejscu. Jeżeli zajmujesz się filmem amatorsko to jest to dział dla Ciebie.

Postprzez SAVARY » środa, 7 wrz 2005, 08:01

Avatar użytkownika
SAVARY
Terminator
 
Posty: 683
Dołączył(a): niedziela, 13 lut 2005, 12:31
Lokalizacja: Kołobrzeg

Postprzez cushu » czwartek, 8 wrz 2005, 10:46

- czyli film, bez którego można żyć... ale.. trzeba przyznać, że dobra muzyka, różne punkty widzenia, może nie na najwyższym poziomie, ale zawsze jakoś urozmaicają historie i zmuszają do ponownego przeanalizowania co niektórych własnych życiowych wydarzeń. Film zaczyna się banalnie, ale w drugiej polowie staje sie raczej nieprzewidywalny. Ogólnie dedykuje go tym, którzy czasem, na dworcach obcych miast, patrzą z nadzieją po twarzach podróżnych.
Avatar użytkownika
cushu
Terminator
 
Posty: 763
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 12:38

Postprzez Mafi » piątek, 9 wrz 2005, 21:30

Avatar użytkownika
Mafi
Gwiazdor
 
Posty: 1634
Dołączył(a): piątek, 14 maja 2004, 21:01
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu-Gadu: 5335991

Postprzez Suzy » niedziela, 11 wrz 2005, 15:55

... dziwnym zbiegiem okoliczności - "Audition" czyli "Gra wstepna" ...

film robiący wrażenie... szczególnie końcówka w której akcja rozgrywa się tak szybko, iż nie widomo co jest snem a co już jawą... do tego fenomenalne zdjecia i oczywiscie "kiri kiri kiri" - które zrozumie tylko ten co film widział :wink:

ogólnie polecam wszystkim którzy lubią mocne emocje podczas projekcji... ja przyznam się po cichu, że parę razy zamknełam oczy udając, że coś mi do nich wpadło :roll:

Ps. zapomniałam o przesłaniu filmu - a wiec mężczyźni - uwaga na ślepą fascynaję tajemniczymi kobietami :lol:
Avatar użytkownika
Suzy
Gwiazdor
 
Posty: 1814
Dołączył(a): wtorek, 26 paź 2004, 17:57
Lokalizacja: :: mało istotne ::

Postprzez ZAINTERESOWANA » niedziela, 11 wrz 2005, 16:28

Avatar użytkownika
ZAINTERESOWANA
Mieszka tu
 
Posty: 956
Dołączył(a): czwartek, 24 lut 2005, 13:31
Lokalizacja: Kołobrzeg

Postprzez keeper » poniedziałek, 12 wrz 2005, 21:26

Avatar użytkownika
keeper
Rycerz forum
 
Posty: 1134
Dołączył(a): niedziela, 2 lis 2003, 13:04
Lokalizacja: Tamworth
Gadu-Gadu: 0

Postprzez Olcia » czwartek, 15 wrz 2005, 12:05

po raz kolejny Romeo i Julie :twisted:
:)
to może ja jeszcze raz podziękuje osobie, od której mam ten film :oops:
Avatar użytkownika
Olcia
Rycerz forum
 
Posty: 1077
Dołączył(a): środa, 8 gru 2004, 15:57

Postprzez keeper » sobota, 17 wrz 2005, 14:31

Z ogromną przyjemnością i czytym sumieniem, z ręka na sercu i nieskrzyżowanymi palcami polecam wszystkim "Kontrolerów". Po tym, jak pozytywnie zaskoczyli mnie "Samotni" Czesi, teraz zapałałam sympatią do węgierskich kanarów. Akcja rozgrywa się w "podziemiach" Budapesztu, a dokładniej- w metrze. Kilometry torów, wąskie tunele i perony, na których na pociąg czekają podróżni wszelakiej maści- i nie chodzi tu o kolor skóry. Firma zatrudniająca kontrolerów biletów, dzieli swoich pracowników na zespoły. I właśnie z jednym z takich zespołów poruszamy się po metrze. Nasi przewodnicy to prawdziwe okazy: narkoleptyk, żółtodziób, erotoman gawędziarz, opiekun żółtodzioba i były węgierski japiszon, który jako zwyczajny kontroler szuka spokoju. O spokój w tym miejscu jest trudno. Ludzie bez biletów, ludzie z biletami nieważnymi, ludzie, którzy "pod pociągi wolą skakać, aniżeli nimi jeździć". Z tym skakaniem, to jednak nie jest taka prosta sprawa, bo oni tak do końca samodzielnie tego nie robią...ale cii :)
Jeśli już obejrzycie, będziecie wiedzieli, że taka historia mogłaby przydarzyć się w każdym metrze na świecie (no może, oprócz warszawskiego, bo tam nie ma się gdzie rozpędzić:)). Można dopatrywać się ukrytej symboliki w tresći filmu, jest to jak najbardziej wskazane, bo film symbolem jest i kropka. To metro warte jest przejażdzki, chociażby na gapę. :)
Avatar użytkownika
keeper
Rycerz forum
 
Posty: 1134
Dołączył(a): niedziela, 2 lis 2003, 13:04
Lokalizacja: Tamworth
Gadu-Gadu: 0

Postprzez kulA » sobota, 17 wrz 2005, 16:37

"Kawa i papierosy" gotraco polecam, film mocno pojechany, wystepuja w nim miedzy innymi Iggy Pop i Tom Waits, cudowne rozmowy o niczym i o wszystkim
Avatar użytkownika
kulA
Rycerz forum
 
Posty: 1223
Dołączył(a): sobota, 28 cze 2003, 07:25
Lokalizacja: z domu

Postprzez anula » niedziela, 18 wrz 2005, 13:47

Avatar użytkownika
anula
Ważniak
 
Posty: 260
Dołączył(a): niedziela, 16 sty 2005, 17:21
Lokalizacja: miejscowa

Postprzez Ged » niedziela, 18 wrz 2005, 22:44

Podobał Cie się Przekręt? A moze dobrej zabawy dostarczył film o zwiłym tytule Lock stock and two smoking barrels?

Jest ich godny następca.

Producent wyzej wspomnianych z powodzeniem zabrał sie za rezyserkę i tak powstał Przekładaniec...
Tytul nie przymierzajac pasujący nie tyle jak piesc do oka, co jak Wirujacy seks do pewnego filmu z zamierzchlych czasów..

Wracajac do tematu.. Pierwsza scena, dwie minuty filmu i juz wiem, ze jest tak jak lubię.. Muzyka przypominajaca momentami Clinta Mansella (to na poczatku), głos narratora wprowadzajacy nas w swiat brytyjskich gangsterow.

Tak, akcja dzieje sie w UK, przez co film pozbawiony jest amerykanskiej pompy a moze i tempa.
Gra słów, spojrzen, gestow, zdjecia oraz swietna- wyzej juz wspomniana - muzyka (scena pobicia w barze!) sprawiaja, ze ponad poltorej godziny spedzone w towarzystwie tego filmu to bardzo dobra zabawa.

Nic wiecej nie napisze, zeby nie psuć Ci zabawy.

Polecam-
Ged
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do :: film

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron