wlasnie wrocilem z kina. mam mieszane uczucia. film na jeden raz, bo potrafi miejscami zaskoczyc

widok FPP zrobil na mnie pozytywne wrazenie. w ogole sie go nie spodziewalem

mysle, ze najciekawsza byla druga polowa filmu, gdy akcja przeniosla sie na ziemie. do tego film jest strasznie krwawy. obryzgane krwia sciany, watroby, serca, szczury w oczodolach, obrywanie uszu... to wystepuje w tym filmie co drugi kadr.