Mecze w Czestochowie byly na styku, szczegolnie drugi wiec powinnismy u siebie wygrac. Mamy dluzsza lawe, Tytan gra w 6 wiec powinnsmy te 5-mecz lepiej wytrzymac
Ciekawe jak dzisiaj kibice przyjma slawnego juz w naszym miescie Sarana

Bedzie tak samo "kochany" jak kiedys Sienkiewicz z Polpharmy jak jeszcze na Waskiej gralismy
No i Czewa poplynela, Kotwica w polfinalem 87:78
Trzeba przyznac ze chamskiego Sarana godnie zastapil dzisiaj Milewski