Napisane:
niedziela, 16 lip 2006, 15:26
przez McCool
Długi, podpisuję się pod Twoim postem. Ująłeś to zdecydowanie lepiej niż ja.
Napisane:
poniedziałek, 17 lip 2006, 06:27
przez Flo
chcialbym powtorzyc ze ja nie psialem zadnych podan, nie prosilem nie ingerowalem w to zeby ktokolwiek sciagal mi ostrzezenia. Po prostu nie zrobilem nic.
A poza tym to tylko forum, ludzie wyluzujcie, malo macie zmartwien w zyciu ze i na forum szukacie? Bo ja mam sporo zmartwien i naprawde nie chce mi sie czytac caly czas "Flo to, Flo tamto". Jak Wam chlopaki ulzyc? Mam wystapic o bana czy jak? Pisze powaznie, bez ironii
Napisane:
poniedziałek, 17 lip 2006, 07:13
przez Flo
to zastanow sie jeszcze nad swoim 3 punktem, bo moze niechcacy albo chcacy cos mi w zyciu zburzyles tymi slowami