CENTRUM KULTURY I CO DALEJ??

[Katarzyna]

Sala koncertowa ale co dalej? Przez wiele lat narzekaliśmy na brak w naszym mieście sali koncertowej , liczne koncerty musiały się odbywać nieraz w miejscach niezupełnie odpowiednich na realizacje takich imprez , szczególnie duży problem stanowiły koncerty muzyki poważnej ,które zazwyczaj grane były w katedrze ,ale miejsce to ograniczało repertuar do sakralnego, inne w zależności od pogody odbywały się tez na dziedzińcu ratusza lub dla niewielkiej ilości publiczności i tez wykonawców w sali ratuszowej. Chociaż miejsca w których odbywały się te koncerty nie zawsze były odpowiednie i z pewnością organizatorzy tych imprez zmuszeni byli pokonać wiele problemów zanim koncert doszedł do skutku, ale muzyki klasycznej nam nie brakowało ,często pojawiały się w mieście nowe propozycje koncertów, wystawiane oratoria, wystawiane opery na dziedzińcu lub tez zorganizowane wyjazdy do opery w Szczecinie .Wiadomo że muzyka klasyczna jest sztuką ,która nie zawsze wypełnia słuchaczami całe sale koncertowe, ale i w Kołobrzegu są melomani ,którzy koncertów z prawdziwego zdarzenia potrzebują. Chociaż wspominam regularne koncerty które odbywały się przez wiele lat i zazwyczaj trzeba było się spieszyć z zakupem biletów bo zazwyczaj mogło ich zabraknąć ,były to koncerty z udziałem urodzonego w Kołobrzegu dyrygenta i kompozytora Jana Pogany. Muzyk światowej rangi z wieloma międzynarodowymi nagrodami ,goszczący w najbardziej prestiżowych salach Europy i mimo to chętnie koncertujący tez u nas od kilku lat całkowicie znikną z afiszy w swoim rodzinnym mieście .Z zaszczytem dziś czytam że jego Requiem którego prawykonanie odbyło się przed kilku laty tu w Kołobrzegu i byliśmy pierwszymi słuchaczami tej nowej kompozycji ,a dziś utwór ten wykonywany jest w wielu krajach nawet w Japonii. Artysta ten zapraszał do swoich koncertów także wielu solistów z którymi współpracował na wielkich scenach, których można usłyszeć nawet w Teatrze la Scala w Mediolanie, Z wielkim sentymentem powracam myślami do koncertu z okazji 750-lecia Kołobrzegu i specjalnie z tej okazji skomponowanego utworu „Kantata Kołobrzeska” utwór którego mogłaby pozazdrościć nie jedna stolica świata, ale powracając do tematu jedną z solistek którą zaprosił Jan Pogany do wykonania tego utworu była wtedy młodziutka sopranistka niemiecka Silja Kurz ,dziś musiałabym pojechać do filharmonii w Berlinie lub innej renomowanej sali koncertowej na świecie żeby tę artystkę usłyszeć, chociaż w zeszłym roku wystąpiła także w Filharmonii Narodowej w Warszawie.To był dla nas melomanów zaszczyt ,że z pewnościa wtedy także było wielu trudności finansowych ale MOK nam melomanom udostępniano wtedy chociaż namiastkę wielkiej sztuki z prawdziwego zdarzenia. Można by wiele wspominać chociażby kompletne oratoria wystawiane przez dyrygenta Eugeniusza Kusa i wiele innych, które nie tylko latem dla turystów ale także podczas całego roku z Myśla o nas mieszkańcach były organizowane mimo gorszych warunków .
Dziś mamy RCK i salę koncertową i wystarczyłoby tylko otworzyć drzwi by wpuścić na scenę muzyków, jednak imprezy które tam się odbywają są na ogół przeznaczone dla dzieci lub dla fanów kina ,a raczej dyskusji na tematy starych filmów. W listopadzie mogliśmy jeden raz wybrać się na muzykę klasyczną - koncert Piotra Palecznego, a raczej cena biletów na ten jedyny koncert w miesiącu z pewnością była zbyt wysoka dla przeciętnego mieszkańca Kołobrzegu ,pomijając już to że świetność tego wybitnego polskiego pianisty już dawno minęła i z pewnością pianista ten traktuje występ kołobrzeski jako dobrą możliwość dorobienia do zasłużonej już emerytury. Właściwie większość imprez które się odbywają w RCK są jak gdyby ograniczone do jednej dziedziny sztuki najczęściej filmu i literatury ,myślę że należałoby pamiętać o tym że trzeba zaspokoić także inne potrzeby mieszkańców bez względu na to czy organizator jest np. muzyką klasyczna zainteresowany czy tez nie powinien wziąć wzgląd na nas mieszkańców i nasze potrzeby kontaktu z muzyką poważna , ale też nasze możliwości finansowe, ponieważ od czasu powstania RCK znacznie podupadł program proponowanych imprez i koncertów z prawdziwego zdarzenia ,które w Kołobrzegu mimo gorszych warunków przed laty się odbywały, dziś mamy na ogół wyłącznie do wyboru pomiędzy dyskusja o starym filmie, amatorskim występem i imprezą dla dzieci, wymienione też są potrzebne ale trzeba tez pamiętać że wielu mieszkańców ma także potrzeby też trochę wyższej kultury i w tym tez m.in. celu powstało RCK.