:: forum.tkk.pl ::

Oto przykład z królewskiego miasta Krakowa. Szczegóły :

http://wiadomosci.onet.pl/2681,1991316, ... kalne.html

Natychmiast wprowadziłbym w Kołobrzegu takie kary. Może wreszcie poszliby po rozum do głowy niektórzy właściciele psów.
Trawniki, piaskownice... zafajdane. A spróbuj się odezwać... gdyby mieli pistolet, natychmiast pewnie zastrzeliliby... jak psa.

Fakt, pomysł i dobry. Trzeba jednak wziąć pod uwagę że przykład musi być nie tylko dla właścicieli psów ale i władz miasta. Jeżeli nie będzie wybiegów dla psów ( nie mówię o nawet chyba nie prowizorce na rzecznej ) jeżeli pojemniki na specjalne woreczki będą wiecznie puste i w końcu nie będzie gdzie wyrzucać odchodów naszych pupili tak długo nie ma sensu w ogóle zaczynać namawiać ludzi na sprzątanie.

P.S.
Tak mam psa i nie sprzątam po nim z w/w przyczyn.
* wyprowadzam go na łąki koło Budzistowa tak żeby nikt mnie nie posądził o zanieczyszczanie piaskownicy !

To jest naprawdę super pomysł. Tylko jedynym problemem jest mała ilość DOG STATION. Jest ich parę w centrum i na Chodkiewicza. A inne miejsca w Kołobrzegu. Nikt nie będzie biegał z odchodami po mieście, aby znaleźć DOG STATION. Jakby było ich więcej nie mam nic przeciwko temu pomysłowi. Czekamy panie prezydencie .......

po raz tysięczny - ale dobrze