Strona 2 z 2

Re: pobicia w mosquito

PostNapisane: sobota, 22 maja 2010, 19:43
przez Martius
:] To teraz napiszę z doświadczenia ale dostałem wczoraj w pysia trzymając ręce w kieszeni . :]
Ochrona widziała reakcji brak więc gdybym był ku.. narobiłbym problemów ale wolałem wybrać się do domu mimo wszystko walić lokal gdzie ludzie wchodzą w spodenkach.

Re: pobicia w mosquito

PostNapisane: sobota, 10 lip 2010, 07:25
przez karolina
mój bliski znajomy po takim pobiciu też w owym lokalu ma do dziś problemy z kręgosłupem a dokładnie owi panowie z ochrony tak go skopali że "wyleciał" mu dysk. czemu nie zgłosił tego na policje...ehh na temat kołobrzeskich policjantów można by pisać latami.