panie marko: co do trzeźwości owych jegomości (żeby nie było wątpliwości) wątpliwości nie miałem. słów "dresiarz," "narkoman," i "kark" użyłeś sam - w moim poście ich nie było. co do braku odwagi - a żebyś wiedział, że się boję! skoro dostałem bęcki za nic, to co dopiero mogłoby mi grozić za sprowadzenie na tych ludzi sankcji, kar, grzywn? myślę, że raczej nic miłego. aż tak dotkliwie nie zostałem pobity, więc poprzestanę na podkuleniu ogona i
a) nigdy więcej nie pojdę do tego lokalu, b) nikomu tego lokalu nie polecę, c) będę zdecydowanie odradzał wizyty! co do kamer i monitoringu, mam nadzieję, że służy również do ochrony gości
przed pobiciem, a nie tylko do ochrony ich interesów już
po zajściu. tak jak zresztą sama ochrona klubu, o czym już pisałem.