
Napisane:
piątek, 20 lip 2007, 12:06
przez sen
Lapidaria kołobrzeskie są niewątpliwie substytutami nekropoli i trzeba je szanować jak miejsca pochówków, szczególnie dlatego, że znajdują się w miejscach lub sąsiedztwie dawnych miejsc grzebalnych. W lepszym stanie znajduje się lapidarium żydowskie przy ul. Mickiewicza, gorzej z niemieckim przy ul. Arciszewskiego. Może warto zaprosić do opieki nad tym lapidarium podopiecznych dyr. Pieczyńskiego?

Napisane:
piątek, 20 lip 2007, 21:05
przez Bruno
Zawsze mozna wypic conieco, posmarowac kremem koledze plecy - zwlaszcza na pozostalosci z czyjegos grobu... A kawalek dalej, czego kadr nie objal, troskliwa matka zmienia majteczki dziecku zozscieliwszy kocyk na nagrobku...
