Okiem Mieszkanców.

Główne pytanie brzmi : Czy waszym zdaniem – zdaniem, mieszkanów Kołobrzegu wypoczynek w 50 tys. mieście w okresie wakacyjnym jest drogii?
Wiadomo, że sklepy, punkty z pamiątkami nie powinny narzekać – właściciele punktów gastronomicznych, stołówek, restauracji, pubów, klubów, dyskotek i innych działalności gospodarczych również gdyż klientów nie brakuje.
Z czasem to może się bardzo drastycznie zmienić czy Kołobrzeg wraz z okolicznymi zdecydowanie mniejszymi miejscowościami nie staję się za drogii dla turystów?
Kiedyś ludzi było stać na 2-3 tygodniowe turnusy wypoczynkowe a teraz? Najmodniejsze są krótkie wypady (4-5 dni), rodzinne 7-10 dniowe wczasy i powrót do dnia codziennego odkładając pieniądze na następne drogie wczasy nad Bałtykiem.
Jak wygląda typowa reakcja mieszkańców Kołobrzegu na zaporowe ceny w sklepach, różnice są ogromne od 50% do 200 % na jednym produkcje?. Może mieszkańcy Kołobrzegu robią zapasy przed sezonem, aby nie narazić swojego budżetu na zbędne wydatki i zdziwione miny po podliczeniu rachunku za zakupy w okolicznych sklepie .
Zbulwersowany mieszkaniec 3 miast -
Najbardziej nie lubie kupywać tu :
Ciuchów
Paliwa pb 95 jest droższe niz pb 98 koszalinie
A żywiąc się na mieście musiał bym poprosić o podwyżkę
P.s Na koniec wakacji i tak wszyscy powiedzą że kiepski sezon był - bo w ogóle to oni nic a nic nie zarobili .
Wiadomo, że sklepy, punkty z pamiątkami nie powinny narzekać – właściciele punktów gastronomicznych, stołówek, restauracji, pubów, klubów, dyskotek i innych działalności gospodarczych również gdyż klientów nie brakuje.
Z czasem to może się bardzo drastycznie zmienić czy Kołobrzeg wraz z okolicznymi zdecydowanie mniejszymi miejscowościami nie staję się za drogii dla turystów?
Kiedyś ludzi było stać na 2-3 tygodniowe turnusy wypoczynkowe a teraz? Najmodniejsze są krótkie wypady (4-5 dni), rodzinne 7-10 dniowe wczasy i powrót do dnia codziennego odkładając pieniądze na następne drogie wczasy nad Bałtykiem.
Jak wygląda typowa reakcja mieszkańców Kołobrzegu na zaporowe ceny w sklepach, różnice są ogromne od 50% do 200 % na jednym produkcje?. Może mieszkańcy Kołobrzegu robią zapasy przed sezonem, aby nie narazić swojego budżetu na zbędne wydatki i zdziwione miny po podliczeniu rachunku za zakupy w okolicznych sklepie .

Najbardziej nie lubie kupywać tu :
Ciuchów

Paliwa pb 95 jest droższe niz pb 98 koszalinie
A żywiąc się na mieście musiał bym poprosić o podwyżkę
P.s Na koniec wakacji i tak wszyscy powiedzą że kiepski sezon był - bo w ogóle to oni nic a nic nie zarobili .