:: forum.tkk.pl ::

Całe to 2010 jest bardzo "napuszone" ( bez urazy ), kreują sie na recenzentów, a stają okrakiem gdzie tylko mogą. Chcą być i w radach nadzorczych , różnych komisjach itp. a jednocześnie będą się "wstrzymywać" od głosu. . Na swoim ostatnim spotkaniu odkryli straszą prawdę - "samorządy sa upolitycznione" i mają z tego powodu satysfakcję,że mieli racje ostrzegając o tym w kampanii wyborczej.

Nie przyłączyli się do PO i Was nie popierają? A to już jest niewyobrażalny błąd, według Was. Do odstrzału i do zniszczenia, [/quote][quote



Nie przyłaczyli się bo przecież są apolityczni

Przecież po Arturze D. widać jego apolityczność, bezstronnośc (poarcie dla Bieńkowskiego było tylko wpadkiem przy pracy)
Kuriozalne na konferencji 2010 było stwierdzenie,że "będą monitorować działalność prezydenta". Więcej powagi panowie. [/quote]

Na sesji Artur ponownie gardłował o upolitycznianiu rady. Ponadto jego wniosek o skreślenie z porządku obrad sprawy "niewygaszania mandatu" to dowód albo na brak zrozumienia zagadnienia, albo próba "wyrolowania" przeciwników wygaszenia mandatu prezydenta. I jedno i drugie źle o nim świadczy.
Jednym zdaniem "polityk apolityczny" -brzmi to ciekawie.

czas pokaże