
Napisane:
poniedziałek, 29 sty 2007, 22:25
przez McCool
Nooo... pomysł świetny. Tylko żeby przypadkiem jakiś rzecznik praw dziecka nie doczepił się, że taki fartuszek poprzez wstrząs i ośmieszenie może wywołać na dziecku trwały uszczerbek psychiczny.


Napisane:
niedziela, 4 lut 2007, 12:28
przez Semerchet
3. Prawo do życia bez przemocy oraz życzliwego i podmiotowego traktowania w procesie dydaktycznym.
Konwencja o prawach dziecka w art. 19 stanowi: „Państwa- strony będą podejmowały wszelkie właściwe kroki w dziedzinie ustawodawczej, administracyjnej, społecznej oraz wychowawczej dla ochrony dziecka przed wszelkimi formami przemocy fizycznej bądź psychicznej, krzywdy lub zaniedbania bądź złego traktowania (...)”.
Art. 40 Konstytucji stanowi: „Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się kar cielesnych.”
Zgodnie z przepisami oświatowymi, w szkole nie wolno stosować kar naruszających godność i nietykalność cielesną ucznia:
- zakaz stosowania jakichkolwiek form przemocy fizycznej (ochrona nietykalności cielesnej),
- poszanowanie godności ucznia (zakaz obrażania, poniżania, wyśmiewania, stosowania presji psychicznej itp.).
Czy zakładanie takich ubrań, bez zgody rodzica, ucznia i pewnie pod groźbą, presją jest nieponiżające. Najnowsze metody tej pani to zakaz farbowania włosów, noszenia makijażu przez dziewczęta, może dłuższych paznokci ? Gdzie logika i wiedza pedagogiczna ? To wykracza poza zdrowy rozsądek....coś wisi w powietrzu.
Od pewnego czasu w tej szkole panują jakieś dziwne metody wychowawcze.......których granice już dawno zostały przekroczone.