paszkwil od "byłego wyborcy"

Dziś, kiedy otworzyłem "Rzecz Kołobrzeską" oczom uwierzyć nie mogłem. Paszkwil zaniesiony przez jednego z żołnierzy wiadomo kogo, został opublikowany jako list wyborcy. Takiej desperacji jeszcze w życiu nie widziałem. Jednak wiem, że czytelnicy zrozumieją co to za czarna propaganda. Swoją drogą, dobrze, że nie wygra Bieńkowski, bo jego funkcjonowanie w Radzie Miasta bedzie niemożliwe.