maine mafidepesche -
Na rynku niemieckim ukazała się książka dziennikarza Jürgena Rotha "Gejagt von der Polenmafia" - czyli "Ścigana przez polską mafię". Ponad połowa akcji książki rozgrywa się w Kołobrzegu, który jest przedstawiony jako polskie Palermo, a gniazdo korupcji usadowione jest w magistracie. Mieszkańcy do tych sensacji odnoszą się z niedowierzaniem. To drugie poważne uderzenie w wizerunek Kołobrzegu po programie jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych, w którym pokazano, jak prowadzi się w Kołobrzegu mafijne interesy. Większość radnych uważa, że w tej sytuacji trzeba podjąć kroki prawne - mówi Stanisław Tomczak. Na kartach książki, mafijne związki niemiecki dziennikarz przypisał także rzecznikowi prasowemu prezydenta miasta. Piotr Pasikowski sprawę bagatelizuje. Niewątpliwie proces miasta przeciwko autorowi książki byłby precedensowy i uciążliwy, ale wydaje się, że w tej chwili władze nie mają wyboru.
-