<!--QuoteBegin-KAROLLA--+2.03.2005, 17:33--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>
CYTAT (KAROLLA-- @ 2.03.2005, 17:33)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin--> vanilla to bardzo ladnie, ze znasz niemiecki

i to bardzo fajnie, ze mozesz pomoc turystom, z ktorych Kg. zyje

rowniez cieszy mnie, ze troszczysz sie o wizerunek kolobrzeskiej telewizji,
bo masz racje " jak nas widza tak nas pisza" i nic do tego nie ma fakt, ze to jest prywatna stacja telewizyjna.
w okienku siedza kolobrzezanie i powinni byc schludni czysci i w miare reprezentacyjni - zgadzam sie z Toba.
Jednak to nic takiego, ze ktos zagada do Niemca po Polsku, bo skad ma wiedziec, ze to Niemiec? A i rowniez ten Niemiec moglby zrobic cos milego dla mieszkancow panstwa, ktore odwiedza, chocby te pare slow. To takie okazanie szacunku dla gospodarza.
Ja jadac do krojow gdzie rodowitym jezykiem jest hiszpanski nauczylam sie pare slow grzecznosciowych w ich jezyku choc wiedzialam, ze prawie wszyscy mowia rowniez w jezyku angielskim. Nie mylilam sie, zawsze okazali mi swoje zadowolenie, ze stac mnie bylo na minimum wysilku, zeby im ten szacunek okazac. [/quote]
Ja jadac do krojow gdzie rodowitym jezykiem jest hiszpanski nauczylam sie pare slow grzecznosciowych w ich jezyku choc wiedzialam, ze prawie wszyscy mowia rowniez w jezyku angielskim. Nie mylilam sie, zawsze okazali mi swoje zadowolenie, ze stac mnie bylo na minimum wysilku, zeby im ten szacunek okazac.
Poznałaś kiedykolwiek Niemca, ktoregorowniez stacby bylo na ten minimum szacunku, jak sama to okreslilas? Bo mi jakos nikt taki sie nie kojarzy.
Oni wymagaja szacunku od nas, bo niektórym z nich wydaje i sie, ze niewiadomo jaką łaske robią nam samym przyjazdem tutaj. To chyba sprawa kultury.