przez blawatek-blu » piątek, 26 sty 2007, 13:27
Nieładnie jest wprowadzać tylu ludzi w błąd. Najpierw szukać winnego w sekretarzu, a później w chorobie, która była w innym terminie. Może warto uderzyć się w pierś i powiedzieć moja wina, ale zapomniałem, bo byłem zabiegany innymi sprawami (ale o żonie zapomnieć).