przez Konsul » środa, 26 lip 2006, 20:55
Sunrise, jak każda impreza na taką skalę jest dla miasta pożądana. Jej lokalizacja w amfiteatrze, po prostu z organizacyjnego punktu widzenia nie sprawdza się ( zarzucają to sami uczestnicy ). Kołobrzeg to uzdrowisko, a co to oznacza tak naprawdę. Są sanatoria, które oferują całą gamę zabiegów i Park nadmorski ( który nic nie oferuje ). Zresztą i tak większość kuracjuszy jest tu kierowana z NFZ. To w większości są ludzie biedni, i bardzo roszczeniowi jednocześnie, wszytsko im się należy i to za darmo. Naszym "kuracjuszom" z gruntu rzeczy wszystko przeszkadza. Do tego dochodzą "turyści, kuracjusze" z Deutsche Dramatisch Republik, jak mawia mój znajomy Niemiec.
To też nie są osoby z dużą "kasą". Każdy człowiek, także strarszy, potrzebuje również rozrywki, kasyna, pola golfowego itp. to są miejsca, gdzie zostawia się pieniądze. A takich w K-gu nie ma.