przez Nemezis-kg » niedziela, 10 gru 2006, 23:30
Sława i popularność na pstrym koniu jeździ. Wczoraj w hali Milenium widziałem byłego pana prezydenta samego, nikt do Niego nie podchodził, nikt z Ni nie rozmawial, a jeszce tydzię wcześniej nie można było się do pane Henryka dopchać, mało Tego! pan były prezydent am piechotą wracał do domu, pominiety i zapomniany prez wszystkich, zapłaczę tera buuuuuuu! tak nie mozna, ludzie są podli!!!