Szczerze polecam jednak przynajmniej podmycie, choćby mineralką. W taki gorąc to kozucha może być po całym dniu i nocy straszna. Albo wypad do znajomych na prysznic.
z mojego kranu w lazience leci woda kolorem przypominajaca jasny braz... z drobinkami piasku lub czegos takiego... raczej bym jej do spozycia nie uzyla... ale mozna sie wykapac