po całym dniu za[beeeeeep], staram się sobie przypomnieć jak się nazywam
i idzie mi dość ciężko
padam na twarz, aczkolwiek humor dziwnie dopisuje
poza tym prześladują mnie co raz to nowe informacje o moich sobowtórach
co jest do cholery? nie pamiętam żeby mnie sklonowali