To oczywiście tylko opinia wysłuchana.
To oczywiście tylko opinia wysłuchana.
Nie sposób ucząc się pływać nie łyknąć wody. Może mama kolegi Twojego syna sądziła, że nauke pływania robi się na sali gimnastycznej.
Poza tym napisałam, to opinia owej mamy, nie moja. Boszzzz co za typ dziwny.
ale w Pro-Vicie jest szkółka dla bobasow.

Za konstruktywne treści dziękuję. A może słyszeliście o "Delfinku"?