przez r00t » środa, 23 sty 2008, 09:55
dla mnie OD BIEDY do zobaczenia jest Tocadisco i David Amo and Julio Navas ze wskazaniem na tego pierwszego... ci drudzy "trochę za twardo" rąbią czasami jak dla mnie...
Z całej reszty niektórych nie znam o niektórych poczytałem w sieci i wiem że pseudo euro trance czy house w najgorszym rąbankowym wydaniu to nie dla mnie.
A dj'e pokroju Tiesto czy Armin Van Buuren to żadni dj'e... pop-miazga i tyle (to moje zdanie)... całość oczywiście się sprzeda bo targetem tej imprezy jest bardzo duża rzesza młodych ludzi nie tylko w naszym kraju...
Dla mnie wszystko to nie ma nic wspólnego z klubowym graniem - no ale to kwestia gustu...