Strona 1 z 4

Najbardziej wkurzające sklepy RTV-AGD w Kołobrzegu

PostNapisane: czwartek, 27 gru 2007, 09:50
przez PO_hater
W których sklepach jest najbardziej niekompetentna obsługa?
Gdzie starają się naciągać klienta i wciskać ciemnotę?

W których sklepach wciskają nam towar niepełnowartościowy np porysowany, jako nowy?

Jakie macie doświadczenia?

Elektronik

PostNapisane: czwartek, 27 gru 2007, 10:58
przez AJO
Gburowaci gówniarze więcej tam nie wejdę.

PostNapisane: czwartek, 27 gru 2007, 11:07
przez Leon
Media expert.. moim zdaniem sklep numer jeden w naszym miescie. nikt sie na niczym nie zna a jak sie o cos poprosi to pan stwierdzi ze nie ma czasu.. porazka..
drugi w kolejnosci to oczywiscie Euro.. tam z kolei nie ma kogo sie zapytac bo nigdy nikogo nie ma na sklepie tylko cala zaloga na zapleczu.. z wiedza o produktach tez jest roznie.. raczej niewielka..

PostNapisane: czwartek, 27 gru 2007, 11:18
przez Deja Vu
Szału dostaje w Euro AGD. Szybkość obsługi oszałamiająca.
Spróbuj kupić tam np. płytę - masakra.
Zanim podejdzie jełop mija okło 3 minut, następne 3 minuty zajmuje mu odnalezienie płyty, kolejna minuta wydrukowanie dowodów zapłaty itp. Z tym udajesz się do kasy w której albo niema kasjerki albo rozmawia z kimś przez telefon - zapłata zajmuje około 3 minut. Wracasz z potwierdzeniem zapłaty ale okazuje się ,że sprzedawca udał się do magazynu albo oprowadza klienta - czekasz następne 3 minutu. Całość około 13 minut.
Dosatjesz płytę i wychodzisz z pianą wyciekającą z pyska.
SPRAWDZONE KILKAKROTNIE.

PostNapisane: czwartek, 27 gru 2007, 11:57
przez RUDA

PostNapisane: czwartek, 27 gru 2007, 12:00
przez Flo

PostNapisane: czwartek, 27 gru 2007, 12:13
przez loisslane

PostNapisane: czwartek, 27 gru 2007, 12:15
przez Flo

PostNapisane: czwartek, 27 gru 2007, 14:06
przez Viru$

PostNapisane: piątek, 8 lut 2008, 22:34
przez qrczak

PostNapisane: piątek, 8 lut 2008, 23:05
przez Joey

PostNapisane: poniedziałek, 11 lut 2008, 13:05
przez Colberg
1. "Piotruś Pan" (?) na Łopuskiego. Wcisnęli przed laty mojej teściowej pralkę z opisanymi pokrętłami w języku... portugalskim (!). Niektórzy pracownicy wylewają swoje frustracje, nie patrząc czy obok nie stoi klient.
2. Media Expert. Na obsługę trzeba polować. Raz od ochroniarza waliło wódą. I był na tyle bezczelny, aby sprawdzac przy tym torby!
3. EURO. Tutaj dopiero mozna usnąć, czekając na zainteresowanie obsługi...

PostNapisane: wtorek, 12 lut 2008, 10:38
przez ewe
Chyba nie pozwoliłeś na sprawdzanie torby

PostNapisane: wtorek, 12 lut 2008, 10:44
przez ewe
Najdłużej czeka sie w sklepie rtv na Zwycięstwa k-Skanpolu ,zero informacji na temat sprzętu a w sklepie po dawnej restauracji Barka z zazdrosci nie chcieli powiedzieć gdzie jest inny sklep rtv.