
Napisane:
sobota, 11 sie 2007, 16:21
przez Agunia__
Achaja u siebie sa grzeczni i zachowuja wszelkie normy - ale nie broniac i nie oczerniajac powiem ze gdziekolwiek by nie jechali na wakacje tak sie zachowywuja, szaleja, pija, spijaja sie etc - przynajmniej nie robia burd z policja - maja wpojony respekt.

Napisane:
sobota, 11 sie 2007, 22:41
przez cushu
Widać buractwo nie tylko w Kołobrzegu.. no ale czego się spodziewać po ludziach, którzy z dorobku własnej kultury znają tylko Szekspira


Napisane:
sobota, 18 sie 2007, 10:28
przez cushu
Bornholm - przepiękna architektura.. właśnie tak wyobrażałem sobie północ europy, ale nie myślałem, że znajdę to tak blisko Kołobrzegu. Twierdza Hammershus - siedzisz sobie na trawie, za tobą pasą się owce, pod tobą skaliste 80 metrowe klifowe wybrzeże, a przed tobą przepływają wielkie tankowce, a to wszystko w średniowiecznych ruinach. Ceny porównywalne jak w Anglii, paliwo tyle co w Polsce, Policja pracuje tylko 2 godzinny dziennie, podobno bardzo tanio można nocować pod namiotem.