Strona 1 z 2

Kwiaty dla Ive Mendes

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 09:13
przez Deja Vu
Ive Mendes niewątpliwie jest kobietą, którą każdy chciałby obsypywać kwiatami. Nie tylko na to zasługuje ale też sprawia radość i stanowi niezapszeczalny gest szacunku dla jej twórczości i wyraz podziwu dla urody i osobowości.
Chciałbym poznać człowieka który potrafi dokonać oceny, która kobieta powinna dostać kwiaty a która nie z pośród kilku obok siebie.

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 09:42
przez r00t
Sprawa jest prosta: wszystko zelży od kontekstu (sytuacji) jeżeli stoją obok siebie kobiety, których obdarowujący nie zna osobiście i jest to jakieś wydarzenie kulturalne lub publiczne, to powinien obdarować wszystkie albo żadnej.

Jeżeli stoją obok siebie kobiety których obdarowujący nie zna a scenerią jest park, dyskoteka, molo, czy ogródek piwny to może podarować kiaty tej która go najbardziej oczarowała.

Jeżeli sytuacja jak wyżej a obdarowujący zna jedną z kobiet (żona lub dziewczyna) to lepiej żeby podarował kwiaty tej właściwej hehe ;)

Są sytuacje, w których nie kierujemy się gustem, upodobaniami czy widzimisię... i są też takie w których możemy sobie na to pozwolić.

Oczywiście ważne jest też jak się tego wręczenia dokona.

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 09:46
przez Deja Vu
No właśnie r00t. W sobotni wieczór w kołobrzeskim amfiteatrze występowały trzy kobiety:
Miśkiewicz, Okupnik i Mendes, ale tylko Ive Mendes dostała na scenie kwiaty od prezydenta. Jestem ciekaw dlaczego pozostałe sobie na to nie zasłużyły?

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 10:03
przez Vin
bo tylko Ive miala dekolt do pepka i potrafi tanczyc na sambodromie ?
i tylko ona zachowywala sie jak nacpana Marylin Monroe ?
czym Ive sobie zasluzyla ?

a tak serio
w urzedzie nawet nikt o tym nie pomyslal
reszte wystepujacych potraktowali jak mieso armatnie

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 10:08
przez Demurrer
Pokazała cycki, prezydent to docenił. W końcu o jej twórczości i tak nie miał bladego pojęcia (ja zresztą też :wink: ) .

Ale przecież mogło być gorzej. Mógł równie dobrze nic nie dać i powiedzieć, że musi lecieć "bo mu się wódka chłodzi w lodówce", czy jak to tam szło....

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 10:37
przez Flo
niedobrze niedobrze, zle to swiadczy o naszej miescinie. Bo w tej sytuacji wszystkie powinny dostac

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 10:43
przez Deja Vu
Demi Ty jak zwykle nic mądrego nie powiesz(masz syndrom młodego pisiorka).
Ja sądzę, że prezydent nie miał z tym nic wspólnego. Dni Morza były napięte - jeden mimister, drugi itp. Od tego miał sztab ludzi. To świadczy o współpracownikach.

Demi jak się ma co pokazać to chyba dobrze? Chyba, że Twoje pisiorowskie wychowanie kłóci się z tym.

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 10:57
przez Demurrer
Deja. A ja tak sobie myślę, że Ty po prostu krytycznymi tematami chcesz uderzyć w konkretne osoby w UM, z którymi masz personalne utarczki. Ale od razu wkraczasz, jak tylko temat niebezpiecznie schodzi na krytykę prezydenta. W końcu nie po to pracujecie tak ciężko w tkk nad jego wizerunkiem, aby dopuścić do łatwego roztrwonienia efektów waszej pracy. :lol:

A wracając do tematu, to uważasz, że prezydent jest ubezwłasnowolniony? Co mu dadzą urzędnicy to wręczy i to tylko temu komu każą?

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 11:18
przez Deja Vu
Podobnie jak Twój ojciec. Co mu napiszą to podpisze swoim nazwiskiem :lol: (a czasami takie bzdury pospisywał i wystawiał się na pośmiewisko, że ho, ho).
A co do urzędników to jesteś przeczulony. Uważam, że powinno sie krytykować. Można wówczas wyciągać wnioski na przyszłość. Na marginesie najbardziej niekompetentnego urzędnika na szczęscie już nie ma(pełniącego obowiązki dyrektora przez dwa lata, bo gdyby był ogłoszony konkurs to facet nie miałby żadnych szans zostać dyrektorem).

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 21:30
przez dziewuszka

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 21:45
przez Deja Vu

PostNapisane: czwartek, 28 cze 2007, 23:20
przez abebe
A kwiaty?na piątkowym koncercie , dostała je tylko Maria Dudek, a Agata Chimko jedynie wąchała.
Panowie Hocowie nie mogą przeżyc porażki, za jakiś czas Czesinek przestanie byc posłem, i znowu po sanatoriach poziom cukru będzie mierzył, a Marek w kancelarii kuropatwy ulotki mu wydrukuje, " Znachor Czesław, zaprasza"!!! buehehehe

PostNapisane: piątek, 29 cze 2007, 07:22
przez Demurrer
Mam nadzieję, że wielu Kołobrzeżan czyta Twoje słowa Panie Adamie Wieczorek, szczególnie Ci, którzy jeszcze nie poznali jakim jesteś chamem.

Twój poziom moralności dodatkowo wyznacza fakt, że jak były problemiki to biegałeś po poradę do tego "znachora".

A najśmieszniejsze jest to, że jak zostanie Pan Wieczorek pozwany za nazywanie lekarza - znachorem czy felczerem (w innym temacie) to znowu przed sądem , tak jak w procesie z powództwa Pani Bieńkowskiej, będzie udawał, że abebe to nie on. Taki odważny jest nasz Wieczorek.

I żeby przeciąć ten cyrk (że niby Wieczorek wygrał proces), który co jakiś czas Wieczorek wywołuje, za jakiś miesiąc, jak będę w Kołobrzegu, to wrzucę skan ugody sądowej, gdzie Wieczorek przeprosił już raz Czesława Hoca i zobowiązał się więcej nie obrażać.

PostNapisane: piątek, 29 cze 2007, 07:40
przez Didi
Dem Ty zawsze taki jestes? bedac kims z bliskiej Twojej rodziny balbym sie slowem do Ciebie odezwac zeby zaraz jakiegos pozwu nie dostac za kazde wypowiedziane slowo czy poklepanie po plecach jako naruszenie nietykalnosci... stary opanuj sie troche...

i przestan zachowywac sie jak "PISiorki"...

przez taklich jak Ty te sady naprawde sie pie-rd-olami zajmuja ktore i tak nic nie wniosa, korkujesz je, ale wysylaj, donoś...gdzie ty zyjesz he?


A zeby nie bylo ze to OT, Wszystkie Panie powinny dostac Kwiaty...chociaz z tego co mowil wczoraj Pan Roman Łangowski to niezla scene Tatiana zrobila w garderobie ze jeszcze potwierdzenia na koncie nie ma wplaty kasy za koncert...żenuła....

PostNapisane: piątek, 29 cze 2007, 08:31
przez Deja Vu