Strona 1 z 2
czy ten samochod powinien byc dopuszczony do ruchu ?

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 17:23
przez marcinkg
Czy ten samochod powinien byc dopuszczony do ruchu ? jest to zdjecie zrobione odrazu po wypadku ktory wydarzyl sie 11.05 (piatek) i kierujacy byl jego sprawca, policjant bedacy na miejscu wypadku twierdzi ze tak
piszcie swoje opinie na ten temat
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/471 ... 75ed0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/830 ... 8c6c5.html

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 17:36
przez cushu
dopuszczony do ruchu, czy jedynie do zjechania na postój (bodajże do godz. 19:00) nie przekraczając 40km/h (chyba że istnieją różne prędkości w zależności od typu niesprawności)?

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 17:42
przez marcinkg
no akurat jestem uczestnikem tej kolizji i to jest klijenta wina i to tez powiedziala policja bo on wymusil pierszenstwo, to nawet nie wygladalo jakby wymusil pierszenstwo tylko jak bylismy juz na polowie skrzyzowania to on z piskiem opon pod nas wjechal i my jechalismy z przepisowa predkoscia i trafilismy mu rowno w bok i odbilo nas na drzewo i po drodze jeszcze znak i slupki zcielismy
co do tego, ze piszesz ze to zal alo pretensje, no wiadomo ze nie jestem wdzieczny facetowi bo troche poturbowalismy sie, ale co do kosztow naprawy naszego samochodu to wszystko idzie z ubezpieczenia tamtego faceta wiec nie ma problemu, ale wiadomo auto stoi niesprawne i zanim je zrobia to tez minie sporo czasu
ale w tym poscie chodzi mi ogolnie o to czy moze byc dopuszczony do ruchu bo nie ma ani swiatla ani kierunku to juz jest zagrozenie, jakby normalnie taki samochod jechal to wlepili by mu mandat za brak switel a pozatym niewiadomo czy w takim aucie ktore wiadomo nie jest nowe i widac ze mlodosc mu wychodzi nic po przjechaniu jakiejs odleglosci nie odpadnie

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 17:44
przez marcinkg
cuschu, koles normalnie sobie pojchal w tym kierunku co wlasnie chcial zkrecic wymuszajac pierszenstwo o zadnym postoju nie bylo mowy, ale niewiem czy bedzie oplacalo mu sie go remontowac
nie chodzi mi o to zeby doszukac sie niewadomo czego tylko o opinie czy moglo sobie pojechac czy na lince albo lawecie

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 18:36
przez Solidaruch
Auto nie powinno być dopuszczone do ruchu.
Bez zbędnego komentowania.

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 18:47
przez Vin
auto autem
najważniejsze, że Tobie się nic nie stało, prawda ?
zielonego pojecia nie mam czy powinno zostać dopuszczone do ruchu
troche nie halo wygląda
ale jedzie

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 18:55
przez marcinkg
ja i rodzinka w miare cali
z tego co facet sie tlumaczyl to mowil ze ktos tam machal mu zeby jechal no i on pojechal, no ale wiadomo ze trzeba patrzec czy cos nie jedzie, a nie ze jak ktos macha to moge jechac, niech to bedzie dla niego przestroga, bo jechalismy duzym autem, ale jakby bylo zaladowane i bysmy jechali szybciej to niewiem co by zostale z samochodu tego goscia, a nie daj boze jakby ktos stal na pasach albo czekal na przejscie to wtedy juz kaplica, i tak jak zepchnol nas na drzewo i wjechalismy na chodnik to znak polecial na chodnik a tam akurat 2 Panie szlyu ale schowaly sie za drzewa
jakby tam stala kolonia jak to czesto jest w sezonie to az strach myslec co by bylo (zatrzymalismy sie na tym drzwie co jest przejscie dla pieszych i taki slup informacyjny)

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 19:10
przez Solidaruch

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 20:33
przez tanguage

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 21:06
przez cushu
Z tego co ja wiem, to jeżeli policja wycofuje samochód z ruchu ze względu na problemy techniczne, to zabiera dowód rejestracyjny i wystawia zaświadczenie umożliwiające zjechanie do domu/warsztatu etc. do którejś tam godziny. Pojazd taki nie może przekraczać jakiejś tam prędkości. Samochód odjechał z dowodem rejestracyjnym, czy bez?

Napisane:
niedziela, 13 maja 2007, 22:13
przez Koala