przez marcinkg » niedziela, 13 maja 2007, 18:55
ja i rodzinka w miare cali
z tego co facet sie tlumaczyl to mowil ze ktos tam machal mu zeby jechal no i on pojechal, no ale wiadomo ze trzeba patrzec czy cos nie jedzie, a nie ze jak ktos macha to moge jechac, niech to bedzie dla niego przestroga, bo jechalismy duzym autem, ale jakby bylo zaladowane i bysmy jechali szybciej to niewiem co by zostale z samochodu tego goscia, a nie daj boze jakby ktos stal na pasach albo czekal na przejscie to wtedy juz kaplica, i tak jak zepchnol nas na drzewo i wjechalismy na chodnik to znak polecial na chodnik a tam akurat 2 Panie szlyu ale schowaly sie za drzewa
jakby tam stala kolonia jak to czesto jest w sezonie to az strach myslec co by bylo (zatrzymalismy sie na tym drzwie co jest przejscie dla pieszych i taki slup informacyjny)