Można tylko współczuć wszystkim ubiegającym się o prawo jazdy, takie obostrzenia.
Wiem , że były zamysły , aby Ośrodki Ruchu Drogowego powróciły do większości miejscowości, taki byłby również w Kołobrzegu.
Czy ktokolwiek uważa , że gorszym kierowcą jest ten zdający np. 20 lat temu w Kołobrzegu bez tych wszyskich wymysłów od tego dzisiejszego kierowcy, który z "workiem" pieniędzy i walerianą jedzie na egzamin ?