Moda na odchudzanie

Tutaj można pisać o wszystkim i o niczym. Jeżeli to, co chcesz napisać nie pasuje do żadnej innej kategorii, właśnie tu powinno się znaleźć.

Postprzez FiDo » niedziela, 26 mar 2006, 18:18

Avatar użytkownika
FiDo
Arcymistrz
 
Posty: 3158
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 14:48
Lokalizacja: Xanadu

Postprzez Mafi » niedziela, 26 mar 2006, 18:38

Avatar użytkownika
Mafi
Gwiazdor
 
Posty: 1634
Dołączył(a): piątek, 14 maja 2004, 21:01
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu-Gadu: 5335991

Postprzez Vin » niedziela, 26 mar 2006, 19:06

NIGDY się nie odchudzałam i NIGDY nie będę się odchudzała.
Nie jestem koniem na wybiegu, żeby się katować.
Poza tym, mam tylko jedno życie i nie spędzę go na liczeniu kalorii.
Mam w nosie gusta panów.
Jestem chora i generalnie wszystko mam w nosie.
Avatar użytkownika
Vin
Uzależniony
 
Posty: 2101
Dołączył(a): poniedziałek, 7 mar 2005, 18:49

Postprzez kurczaczek » niedziela, 26 mar 2006, 19:29

Może nie jestem osobą cierpiącą na otyłość ale nie jestem super chudą dziewczyną z super ekstra długimi i zgrabnymi nogami [a szkoda] bo posiadam gdzie nie gdzie kilka gramów, deko bądź kilo tłuszczu. Nie jest mi z tym źle aczkolwiek od ostatnich wakacji pracuje nad swoja sylwetką i częściami ciała które chciałabym zmienić. Jem normalnie może w mniejszych ilościach niż kiedyś ale się nie katuje.
Dlaczego pracuję „nad sobą” od wakacji chciałoby się spytać? Już tłumacze.
Po ostatnich wakacjach po prostu przekonałam się że osoby chudsze, szczuplejsze mają – lepiej.
Starając się o wakacyjną prace nie sądziłam że będzie brane pod uwagę to jak dana osoba wygląda.
Dostałam się do pracy, pracowałam. Było miło, ale po pewnym czasie dowiedziałam się że dostałam się do danej pracy bo jestem osobą kontaktową i bardzo radosną ale gdyby nie to bym się nie dostała bo jestem za duża.
Nie jest to miłe ale w pewien sposób to we mnie pozostało.
Wiem że nie o to chodzi w tym temacie bo faktycznie na roku mam bardzo szczupłą dziewczynę która non stop powtarza że jest za gruba, nic nie je, chodzi na siłownie, wylewa z siebie siódme poty żeby być coraz szczuplejszą i szczuplejszą i to już jak dla mnie jest chore. Tłumaczenia że wszystko z nią jest ok i że nie powinna się tak katować idą na marne. Jeszcze trochę i tej dziewczyny nie będzie widać, albo gdzieś zasłabnie albo wykończy się psychicznie.
Avatar użytkownika
kurczaczek
Terminator
 
Posty: 768
Dołączył(a): sobota, 3 kwi 2004, 18:25
Lokalizacja: Kołobrzeg - Gdańsk
Gadu-Gadu: 2785812
Skype:

Postprzez Mafi » niedziela, 26 mar 2006, 19:34

Avatar użytkownika
Mafi
Gwiazdor
 
Posty: 1634
Dołączył(a): piątek, 14 maja 2004, 21:01
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu-Gadu: 5335991

Postprzez Mafi » niedziela, 26 mar 2006, 20:04

Avatar użytkownika
Mafi
Gwiazdor
 
Posty: 1634
Dołączył(a): piątek, 14 maja 2004, 21:01
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu-Gadu: 5335991

Postprzez Didi » niedziela, 26 mar 2006, 20:24

Avatar użytkownika
Didi
Rycerz forum
 
Posty: 1335
Dołączył(a): środa, 18 cze 2003, 10:34
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu-Gadu: 0

Postprzez redlovebloodgirl » niedziela, 26 mar 2006, 20:57

no wlasnie..a panowie? problem(bo tak to okreslam..) ten dosiega tez panow...

osobiscie nie wyobrazam sobie czegos takiego jak 'dieta' :| kocham jesc ale na szczescie kocham tez sport :) i ta rownowaga jest wg mnie najzdrowsza...bo o tym, ze odchudzanie sie powoduje wiele spustoszen w naszym organizmie tez trzeba pamietac..

a co do modelek...zazdrosc czasem jest i dlatego nie ogladam fashion tv :lol:
Avatar użytkownika
redlovebloodgirl
Mieszka tu
 
Posty: 917
Dołączył(a): sobota, 11 wrz 2004, 21:52
Lokalizacja: WestCoast;)dzwirzyno

Postprzez Tisaja » niedziela, 26 mar 2006, 20:59

Uważam,że ludzie powinni wyglądac tak, jak sie dobrze czują. Nie powinni katować się jakimiś cud dietami,tylko dlatego,że tak wypada, czy dlatego,ze modna jest jakaś sylwetka.
Ludzie maja różne gusty i każdy znajdzie kogoś dla kogo będzie ideałem.... :wink:

Ach ale pominęłam pytanie.... Skąd się biorą tendencje? Oczywiście telewizja nam narzuca wizerunki osób wyidealizowanych...gładkich,idealnych....a ludziom (gdzieś to już pisałam) intensywnie przekazywana "prawda" wydaje się ich własną myślą....

Dlaczego czarny jest kolorem żałoby, biały niewinności, czerony miłości, zielony nadziei??
Przez całe wieki tak nam mówiono.
Podobnie jest z modą na daną sylwetkę.
Avatar użytkownika
Tisaja
Gwiazdor
 
Posty: 1686
Dołączył(a): wtorek, 31 maja 2005, 16:51
Lokalizacja: Wyszłam z morza
Gadu-Gadu: 6759706

Postprzez Olga » niedziela, 26 mar 2006, 21:15

Trzeba jeszcze zastanowić się co oznacza słowo 'odchudzać się'. Bo jest wielka róznica miedzy nim a słowem 'głodzić się'. Racjonalne odchudzanie to rozsądne spożywanie jedzenia, zmniejszenie ilości, dobranie odpowiednich składników do potrzeb organizmu, ograniczenie wszystkiego co bardzo kaloryczne. To da się zrobić i jest to w pełni zrozumiałe, a nawet zdrowe. Do tego oczywiście przydałoby się dorzucić trochę ćwiczeń. Ale kiedy widzę jak jakaś dziewczyna przez cały dzień zjada tylko jabłko albo kawałek chleba ryzowego to mnie aż trzęsie. To ma być dieta? To zwykła głupota, która wcześniej czy później (choć da chwilowe efekty) obróci się przeciwko dziewczynie. Po pierwsze wycieńczy orgaznim, a po drugie kilkogramów przybędzie potem podwójnie. Z uwagi na mój wzrost znajomi zawsze mi powtarzali, że powinnam zostać modelką. :lol: :lol: :lol: :lol: A kto by mi kazał? Za jakie grzechy? Jak widzę, że zasuszone śliwki i wieszaki na wybiegach to śmiać mi się chce. Żal mi tych dziewczyn (oczywiście są wśród nich wyjątki). Ja nie miałabym motywacji, a przede wszystkim nigdy nie będę tak głupia żeby męczyć swój organizm. A po jaką cholerę? Te wszystkie panienki w TV i na okładkach czasopism często same siebie nie poznają. Makijaże, 'tapety', komputerowe rozciagąnie i wygładzanie. A potem takie zrozpaczone i zakompleksione nastolatki chcą im dorównac i robią przez to wiele głupich rzeczy.
Raz w życiu się odchudzałam przez dwa miesiące i czułam sie potem na prawdę dobrze, ale .... ludzie to nie dla mnie. Ja uwielbiam jeść, każdą ilość i każdy rodzaj jedzenia :p Wiem, że momentami to co robię jest niezdrowe ale co tam :-) Jestem jaka jestem. Nie powiem żebym była w 100% z siebie zadowolona ale to dobrze gdyz dzięki temu czasem zdrowy rozsądek bierze górę nad jakimś wyjątkowo natarczywym pędem do zjedzenia czegoś bardzo 'złego' o 'złej' godzinie :-) Chciałabym tylko jednego .... znaleźć w sobie silną wolę i zmotywować się do pochodzenia na siłownię. Przydałoby mi się to dla dobrego samopoczucia psychicznego i fizycznego.
Dlatego 'racjonalne odchudzanie się' uważam za cos pozytywnego, i jeśli ktoś ma w sobie silna wolę to tylko pozazdrościć. Ale próba dorównania za wszelką cene tym wszystkim wieszakom z okładek i wybiegów to juz tylko głupota, której mówię głośne NIE.
Avatar użytkownika
Olga
Rycerz forum
 
Posty: 1182
Dołączył(a): wtorek, 18 sty 2005, 18:56
Lokalizacja: Kołobrzeg/Toruń
Gadu-Gadu: 8558082

Postprzez cichy » niedziela, 26 mar 2006, 21:17

dieta, odchudzanie sie :?: :lol: :lol: :lol:
wszystko jest dla ludzi, dobra, zdrowa dieta nie jest zla...
ale dziwne, ze wiekszosc Pan, ktore twierdza, ze odchudzanie sie jest zle, tak naprawde nie ma wiekszych problemow z utrzymaniem odpowiedniej wagi, czy tez wspolczynnika BMI :) nie czuje na sobie wzroku innych ludzi i nie slyszy ich zlosliwych mysli :wink:
Avatar użytkownika
cichy
Rycerz forum
 
Posty: 1115
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 12:01
Lokalizacja: nibylandia
Gadu-Gadu: 2025499

Następna strona

Powrót do :: hydepark

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości