, ale nic to, żyjmy dalej wśród psychopatów. Yhhh ...
..., a mój nastrój jak najbardziej pozytywny
, trochę się zmuliłam, ale po 20:00 przejdzie mi
, hyhy. I muszę obmyśleć plan ucieczki, by nie przemęczać swych ust, rozrysuje to co siedzi w mej głowie, niech żyją sprawne rączki 

