Miało być: małe, rude do kochania....ale cóż miłość nie wybiera....
Wybrały mnie dwie miłości.... ale jedna poszła dalej z racji tego, ze ta druga okazała sie zaborcza...
Oto mój zaborczy zdobywca serca...
Nazwałam go Sukces, ponieważ został znaleziony pod marketem o tej nazwie....
Okazało sie jednak, ze odniósł jeszcze jeden sukces: nie wrócił do schroniska..
Mój Sukces:
