Smutna i zła ... nic mi się nie układa, mam same kłody pod nogami, zupełnie jakby wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie Muszę jechać w czwartek do Torunia, a nawet nie mam gdzie się zatrzymać ... będę nocować do poniedziałku pod mostem A tak poza tym to też nie jest dobrze .... wczorajsza radość i chęć do życia gdzieś się ulotniły
..... .............. Nic nie mówię....i lepiej mnie nia zaczepiać....niczego nie chcę słuchać......mam wszystko w nosie......źle się czuję ....idę spać.