[URL=http://youtube.com/watch?v=6G5UGybYN-E]I’ve been thinking too much about you Constantly thinking about you And I can’t get through this at all[/URL]
on : pojedziesz ze mną na święta do Włoch?
ja : on: spodobałabyś się mojej mamie ...
ja : on: wiem, święta tuż tuż, mało czasu ?
ja : on: ok, a mogę zapytać jeszcze raz w kwietniu?
ja :
boszzzz cushu, ja już z Tobą nie piję, gdyby nie moje samopoczucie po piątku nie byłoby tylko byłoby : jasne, jadę, co mam ze sobą zabrać.
A w ogóle dlaczego takie propozycje nie padały 10 lat temu
...pierwsze dni jakoś zleciały...oby dalej też czas tak gnał....
....eh...a więc nie ma już odwrotu...jestem rozpakowana...na nowo w starych szafach...
jedyny pozytywny aspekt, to fakt, że mimo mojej długiej nieobecności na gg
są osoby które nadal nie wyrzuciły mnie z listy kontaktów
i po włączeniu zadbały o moje miłe powitanie eh...może jakoś to będzie
Wolne Pierwszy wieczór wolnego a ja się relaksuję z sokiem Malaga z papayą <czy jakoś tak> do tego czarne winogrona i muzyczka... jeszcze troszkę i będzie czas na przemieszczanie się w czasoprzestrzeni