wsciekla chyba bardziej na siebie jak na innych. Moja wina,ze inni sobie teraz pozwalaja. Nie oplaca sie byc dobra ciocia. Histeria, ja wiem, to jest histeria.
Dzień sądu nastał, trutu tu tu. Moja piękna, czerwona walizka, która zwie się Tejlor, zmieściła w siebie sporo rzeczy i o to chodziło, a teraz ostatnie chwile by nacieszyć się Kołobrzegiem. Mordy wy moje.
dooobrzeeee jutro (jednak jutro) Londyn chociaż miał byc dziś a obecnie pełen relaks - nie ma jak to Martini przed snem wszystko gotowe i teraz jedynie chwilka czekania a będzie jeszcze lepiej