Nastrój?

Jestem po kilku godzinach snu, wstałam o 4:50, nie spałam po pracy i jestem wypoczęta

W moim przypadku jest to co najmniej dziwne

Chyba powinnam się cieszyć

Ale zaraz i tak wybieram się do wyrka, bo rozsądek tak nakazuje

A i sufit nocą może być dość ciekawy
Rozwaliłam sobie palec

Nie jest to pozytywne, bo akurat tego palca najbardziej potrzebuję w pracy

Będę musiała kombinować
![hmmm [smilie=hmmm.gif]](./images/smilies/hmmm.gif)
W ogóle to zacznę sobie chyba skreślać na kalendarzu dni, które zostały mi do końca 'sezonowej roboty'