Wczoraj dostałam wysoce nie trafiony prezent... kompletnie nie w moim.. guście...
Oczywiście ucieszyłam sie klasycznie.. podziękowałam.. i pomyślałam..."będę miała w czym chodzić po domu".
Właśnie mam to na sobie... hmm.. jak na domowy strój prezentuje sie superowo..
Kurcze.. szkoda, ze nie można sie pozbyć tych świecących, paskudnych, ogromnych napisów
JLo...
Byłby super atrakcyjny dresik...
