... w sumie dobry, aczkolwiek w głowie ciągle siedzi mi pewna sprawa - zagubiony rachunek za wodę
A najbardziej wkurzające jest to, że chyba tylko mnie martwi sytuacja, bo wspołlokatorki zdają się mieć ją głęboko tam gdzie światło nie dociera
Trzeba będzie tupnąć nóżką, bo robi się nieciekawie
A tak poza tą wielce dręczącą i niedającą spać po nocach sprawą wszystko gra
Przynajmniej na tyle na ile to możliwe
Zapowiada się całkiem miły weekend (pomijając egzamin), po którym nastąpi nadrabiane zaległości filmowych
Jeszcze tylko muszę wymyślić co jutro na obiad zrobić
Ale teraz 

