
Ale co prawda, elita chodziła na zloty.



Ja dopiero na starosc zrobie doktorat i profesure 


w służbie zdrowia.... spora, proporcjonalnie taka sama jak czas od rozpoczęcia do skończenia doktoratu 
Nie wychylaj sie ponad zwyklych magistrow o 
ale wówczas masz stadko studentów, którzy w ramach przypodobania się, opracują każdy rozdział twojej pracy. A jak sesja będzie obfita w poprawki to może doktorat nie będzie taki drogi.

. Co prawda ułatwia to na pewno życie, ale niestety nie w każdych okolicznościach.


nie obrażając nikogo oczywiście 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości