Ja robię własnie u L. Przydatka. Przemiły człowiek. Nigdy w życiu nie miałam kierownicy w ręku - poza jednym wypadem na Bagicz i ruszeniem z 2 biegu z zaciagnietym ręcznym i na dodatek z piskiem opon... ale to juz historia. Potrafię już normalnie ruszać Życzę powodzenia
Jeśli chcecie sie naprade nauczyć jeźdżić i zdac za pierwszym razem to uczcie się u p.FACONA; kompetentny i zawsze uśmiechnięty czlowiek. Instruktorów na tez OK
tak ale jak się zdaje C lub C + E to się idzie do Świętonia a na B się nie opłaca dojeżdzać do Koszalina gdyż w ramach kursu masz dojazd zapewniony do Koszalina.