ale jednak tak sie nie czuje
za duzo rzeczy ostatnio poszlo po mojej mysli, zeby miala mnie zalamac ta jedna... zreszta... moze to tylko taka gra...czas pokaze, a ja sie tak latwo nie poddaje
noo..to trzeba by isc spac...nie ma to jak rozmowy do 4.30 nad ranem
dobranoc 

jak ja tego nie lubię
od poniedziałku zaczynam więc kolejne malowanie pokoju na jakiś wymyślny kolor... nie będę miała siły na głupoty...
muszę trzymać się planu... - "choć ten czerwiec ma być bez "myślenia""




