... pora raz położyć się o przyzwoitej porze ... ... zregenerować organizm po paru zarwanych nocach, gdyż już zaczyna się buntować ... ... a od rana znowu to samo ... ... dobranoc
czas na drugą kawę no i czas rozprostować paluszki, uśmiechnąć się ładnie i zacząć działać.. tylko jakoś za mało tej weny we mnie i piwa bym się napiła
... ... im więcej się wczytuję... tym więcej poprawiam... im więcej poprawiam tym większe głupoty z tego co napisałam wychodzą... i muszę więcej czytać... i więcej poprawiać... i... ... mam dosyć ... ... a to dopiero poczatek ... ... idę na fajka ...