Jedna jaskółka wiosny nie czyni

. Ja mam na myśli całe zjawisko, które ma miejsce, w tym przeypadku w Francji. Sama nazwa "Reprezentacja narodowa" wskazuje kto powinien w niej grać, gdyby było "Reprezentacja byłych kolonii i emigrantów itd." to co innego. Jeszcze raz powtarzam, nie ma tu żadnych okonotacji rasistowskich. W sumie jednak to niesprawiedliwe odnośnie innych krajów bez imperialnej historii. I jeszcze jeden fakt, tak się dziwnie składa, że na trybunach wśród kibiców jakoś mało jest kolorowych. Bo ich po prostu na to nie stać.